To co płynie prosto z natury jest zazwyczaj bardzo zdrowe. Tylko czy człowiek, aby na pewno może z niej wziąć wszystko co najlepsze? Można wycisną jeszcze coś więcej? Z pomocą przychodzą nowoczesne technologie. Tak właśnie jest z pastą z borówki czarnej, której nasionka skrywają „bombę” z przeciwutleniaczy.
Dzięki uprzejmości firmy LiQberry miałem przyjemność przetestować ich działanie na sobie. „Pasta z borówki czarnej” to coś więcej niż tylko dobrze przemielone jagody. Czytając udostępnione mi materiały czułem nie małą ciekawość, bo opisany tam proces produkcji oraz pochodzenie owoców są moim zdaniem dość niezwykłe. Tekst o borówkach już kiedyś gościł na tym blogu (dokładnie tutaj), więc nie będę rozpisywał się na ich temat.
Ogólnie i w skrócie ich dobroczynne działanie spowodowane jest bardzo dużą ilością przeciwutleniaczy, które chronią przed działaniem wolnych rodników. Funkcjonalność borówek zostało wielokrotnie naukowo potwierdzone.
Przykład kilku ważnych badań
- Włączenie borówek do diety może uchronić siatkówkę oka przed uszkodzeniami spowodowanymi otyłością i cukrzycą. Badania prowadzone na myszach na diecie wysokotłuszczowej. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22993483
- Borówki mogą być skutecznym uzupełnieniem terapii związanej z leczeniem insuloodporności w cukrzycy typu II. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26084642
- Porównanie parametrów jakościowych owoców dzikiej czarnej jagody rosnących w różnych typach środowiska. Te z nasłonecznionych miejsc wykazują większą zawartość substancji bioaktywnych (cukrów, polifenoli, kwasów organicznych). http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25186189
- Antocyjany z borówki jako potężne wewnątrzkomórkowe przeciwutleniacze w komórkach ssaków. Wykazują działanie nawet w przypadku, gdy ich biodostępność jest mała. Badania prowadzone w kontekście przeciwutleniających właściwości względem m.in. komórek raka okrężnicy i raka wątroby. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23442633
- Wpływ antocyjanów pochodzących z borówek na stężenie lipidów we krwi (i poziom różnych frakcji cholesterolu). Metaanaliza szesnastu z pośród 1109 badań związanych z tym zagadnieniem. Stwierdzono, iż ekstrakt z jagód zdecydowanie lepiej działa od placebo, ale z powodu różnorodności wyników w podgrupach naukowcy nie chcą w tej sprawie jednoznacznie wnioskować. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26345230
- Borówki są bogatym źródłem wielu różnych składników odżywczych, w tym barwnych fitoskładników – antocyjanów. Wykazują one silne właściwości antyoksydacyjne oraz szerokie spektrum funkcji biomedycznych. Obejmują one ochronę przed zaburzeniami krążenia, stresem oksydacyjnym indukowanym przez wiek, reakcjami zapalnymi i chorobami zwyrodnieniowymi. Antocyjany mogą również poprawić neuronalne i poznawcze funkcje mózgu, wspomóc siatkówkę oka i wspomóc ochronę integralności genomu DNA. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25052033
Jeżeli borówki są takie zdrowe już same w sobie to niby jak jakaś pasta może być lepsza? Wszystko sprowadza się do procesu uzyskiwania z ziarenek cennych składników odżywczych, które nie występują w samym miąższu owoców m.in. kwasu chlorogenowego, witaminy E oraz oleju, który zawiera wielonienasycone kwasy tłuszczowe (omega-3, omega-6 i omega-9).
Ów proces to opatentowana kombinacja kawitacji (gwałtowna przemiana fazy ciekłej w fazę gazową), wysokiego ciśnienia i niskiej temperatury, które to otwierają ziarnka jagody. Wydobyte z niego substancje odżywcze nie ulegają zniszczeniu, ponieważ temperatura prowadzenia całego procesu jest dużo niższa niż typowego „mielenia”.
Jaka jest moja ocena?
Pasta z borówki czarnej jest produktem, które można określić, jako superżywność (tak, wiem – dość popularne określenie w dzisiejszych czasach). Nie mniej warto się temu produktowi bliżej przyjrzeć. Ja już wypróbowałem na sobie pierwszą butelkę. Smak zupełnie naturalny, lekko kwaskowaty. Wyczuwalne są drobinki ziarenek, ale konsystencja jest prócz tego gładka.
Jako, że nie mam na ogół większych problemów ze zdrowiem ciężko mi stwierdzić, czy w moim ciele zaszły jakieś konkretne zmiany. Mam astygmatyzm (soczewki w moim oku są nierówne), więc noszę okulary. Nie twierdzę, że mój wzrok znacznie się poprawił, ale po zmroku rzeczywiście lepiej mi się widzi.
Pasta z borówki w moim odczuciu jest innowacyjnym produktem na polskim rynku. Warto przetestować jego działanie na sobie, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, gdy dostęp do świeżych owoców jest praktycznie niemożliwy. Z całą pewnością mogę polecić każdemu jagody w takiej wersji.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Rafał