Jak donoszą portale informacyjne w tym roku należy szczególnie uważać na kleszcze. Nie tylko z powodów estetycznych, bo nikt raczej nie lubi nieproszonych gości, ale w związku z możliwością załapania jeszcze innego gapowicza.
Zima nas rozpieściła i była dość lekka, dzięki czemu kleszcze w spokoju przezimowały. Co gorsza teraz zrobiło się już ciepło, trawa pięknie rośnie, drzewa się zielenią i ludzie ku uciesze pasożytów chodzą na piesze wędrówki.
Samo wkucie się kleszcza nie jest niebezpieczne i nie boli. Nie wygląda to wprawdzie przyjemnie i świadomość obcego, żywego owada w skórze pijącego naszą krew może przerażać, to wciąż nic złego nie powinno się stać, jeżeli odpowiednio delikwenta usuniemy. Co innego jednak, gdy ów kleszcz sam jest nosiciele… ale o tym będzie w dalszej części tekstu.
Czym są kleszcze i gdzie występują?
Kleszcze zaliczane są do rodziny pajęczaków do podgromady roztoczy. Z ponad 900 gatunków rozróżnić można dwie główne rodziny: kleszcze twarde i miękkie (obrzeżkowate). Z występujących w Polsce żaden nie jest właściwie typowo ludzkim pasożytem, ale że człowiek to kręgowiec, więc i naszą skórę potrafią naciąć i ssać krew.
Gdzie je można spotkać? Jak się okazuje nie tylko w lasach (mieszanych i liściastych), ale i na łąkach, polach uprawnych a nawet przydomowych ogrodach czy parkach miejskich. Kleszcze są aktywne od początku wiosny do końca jesieni, wraz ze wzrostem temperatury i wilgotności.
Proszę zapomnieć o micie mówiącym, że kleszcze wyczekują swoich ofiar wysoko na liściach drzew i że tylko lasy, ewentualnie skupiska wyższych krzewów stanowią zagrożenie. Jak już wspomniałem człowiek nie jest głównym celem pasożytów, jest raczej przypadkową ofiarą.
Kleszcze najczęściej znajdują się na wysokości kolan, czyli mniej więcej w tych miejscach gdzie mogą przechodzić leśne zwierzęta. Wątpliwe jest, że pospolity pasożyt jest wstanie tak obliczyć trajektorię opadania, że może sobie pozwolić na przebywanie na wysokościach. Dodatkowo kosztowałoby go to dużo energii, żeby na to drzewo wejść. Więc najgorzej mają nasi czworonogi przyjaciele.
UWAGA! DRASTYCZNE ZDJĘCIE
KLESZCZOWE ZAPALENIE MÓZGOWE
Najczęstsze choroby odkleszczowe to borelioza wywoływana przez bakterię Borrelia, kleszczowe zapalenie mózgowe spowodowane wirusem RNA z grupy Flaviviridae i babeszjoza (piroplazmoza), której sprawcą jest pierwotniak z rzędu Piroplasmida należące do rodzaju Babesia.
Z obserwacji prowadzonych na przestrzeni dwóch dekad wynika, że co roku wzrasta ilość osób zarażonych wirusem kleszczowego zapalenia mózgowego. Nie wynika to bynajmniej z lepszych metod wykrywania choroby, ale związane jest ze zmianami środowiskowymi.
Ocieplenie klimatu, w tym lekkie zimy, sprzyjają przeżywalności kleszczy, przez co ich populacja się zwiększa. Przyjmuje się, że do 15% populacji tych pasożytów w Polsce może być nosicielami tego wirusa.
Zarazić się można przez ugryzienie kleszcza, ale bardzo rzadko zdarzają się przypadki zarażenie przez spożycie niepasteryzowanego mleka koziego, owczego lub krowiego.
Choroba przebiega bezobjawowo lub daje objawy grypopodobne (do 8, średnio 4 dni), następnie objawy ustępują i u 13-26% zakażonych dochodzi do samowyleczenia. W innym przypadku druga faza choroby nie daje swoistych objawów, dlatego też wiele osób przychodzi do lekarza w już zaawansowanym stadium KZM.
W fazie neurologicznej (zaawansowanej) dochodzi do uszkodzenia komórek nerwowych. Występuje wysoka gorączka, nudności, bóle głowy i mięśni, wymioty. Najłagodniejszą formą jaką może przyjąć ta choroba to zapalenie opon mózgowych i występuje ona u prawie 50% chorych.
Kleszczowe zapalenie mózgowe w postaci mózgowo-rdzeniowej jest najcięższym jej stadium, a objawy to uszkodzenie rdzenia kręgowego, zaburzenia świadomości, ataksja, drżenie kończyn, zaburzenia artykulacji, przełykania i ośrodkowego układu oddechowego. Ponadto może dojść do porażenia mięśni kończyn górnych i dolnych. Śmiertelność tej choroby sięga do 5% zarażonych.
Po hospitalizacji i zwalczeniu ostrych objawów pacjent poddawany jest długotrwałej rehabilitacji, która nie gwarantuje powrotu do formy sprzed choroby. Do poważniejszych powikłań można zaliczyć depresję, niedowład kończyn i zanik mięśni. Leczenie jest wyłącznie objawowe.
Zaszczepić się czy nie zaszczepić?
Rocznie w Polsce na kleszczowe zapalenie mózgu choruje około 250 osób. Liczba wydaje się śmiesznie niska. Nawet biorąc pod uwagę jej śmiertelność (2-5%) KZM wypada „blado” przy innych schorzeniach. 5-12 osób umiera przez tą chorobę, a przez nadciśnienie tętnicze prawie 6 tys.*
Jest jedno „ale”. To wszystko są TYLKO liczby. Suche statystyki, cyferki, które jakby nas nie dotyczą. A jednak przed nadciśnieniem możemy się uchronić, jest ono całkowicie wyleczalne. Idąc na wycieczkę do lasu nie myślimy o tym, że za 2 tygodnie nagle może być przykuci do łóżka…
W największej grupie ryzyka są leśnicy i rolnicy, a najwięcej zachorowań jest w województwie Podlaskim. Problem nie dotyczy tylko Polski, bo w Europie najwyższe wskaźniki zachorowań są w Czechach, Austrii, Chorwacji, Węgrzech, krajach bałkańskich i skandynawskich.
Planując wycieczki, podróże, biwaki trzeba wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności. Bo jeżeli można się przed tym zabezpieczyć to jednak warto się zaszczepić i mieć spokojną głowę. Więcej informacji znaleźć można na zaprzyjaźnionym portalu, z którym współpracuje: szczepkleszcz.pl
Pozdrawiam i życzę zdrowia Rafał
KICK THE TICK Spray na kleszcze, komary i meszki 200 ml
Preparat można stosować u dzieci od 3 roku życia. Jest bezpieczny i zdecydowanie skuteczny, ponadto nie zawiera DEET (popularna substancja na odstraszanie owadów, ale może uczulać i podrażniać).
Prosty potrójny skład, który ma za zadanie odstraszać owady, nie powodują zagrażania dla człowieka.
Skutecznie chroni przed atakiem kleszczy, komarów i meszek. W stopniu najmniejszym wchłaniany jest przez skórę.
KICK THE TICK Spray na KLESZCZE w sklepie internetowym Naturalnie Zdrowy, zapraszam.
Wybrane źródła: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kleszcze_%28paj%C4%99czaki%29 Magdalena Madej, Leopold Śliwa, KLESZCZE – NIE TYLKO BORELIOZA, Wszechświat, t. 115, nr 7 ̶ 9/2014, str. 201-202 *http://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego/10-chorob-ktore-zabijaja-ponad-polowe-polakow,artykul,1650281.html Zdjęcia: na licencji CC0 https://pixabay.com/