Jedzenie ma znaczenie – szczególnie, jeżeli chodzi o nasz stan zdrowia, ale czy istnieją produkty, które przyspieszające nasze starzenie się?
Słodycze – brzydka cera
Zbyt dużo cukrów prostych w diecie nasila procesy glikacji białek, które polega na przyłączaniu się m.in. glukozy do włókien kolagenowych. Efektem jest ich sztywnienie – skóra traci na jędrności i gładkości. Słodkości mogą przyspieszyć procesy starzenia się nawet o 50 proc. Zawsze można stosować słodziki np. stewię.
Spalone mięso – uszkodzone DNA
Grillowane mięso smakuje wyśmienicie, ale co zrobić gdy się trochę za bardzo przypiecze? Źle przygotowane mięso czy ryby zawierają rakotwórcze wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA). Uszkadzają one nasze DNA co sprzyja rozpoczęciu się procesów rozwoju nowotworów. Najlepiej smażyć na specjalnych tackach lub w folii aluminiowej oraz stosować marynaty.
Alkohol – szybka starość
Głównym zadaniem wątroby jest usuwanie toksyn z organizmu. Gdy mamy oczyszczony organizm, nasza skóra również będzie wyglądać na zadbaną. Problem pojawia się, gdy sięgamy po nadmiar alkoholu. Często rezultaty w postaci trądziku i wyprysków można zaobserwować już na drugi dzień. Dodatkowo alkohol odwadnia i wysusza organizm, a długotrwałe odwodnienie uwidacznia zagłębienia, bruzdy i zmarszczki. Innym problemem jest to, że alkohol wypłukuje m.in. witaminy z grupy B, witaminę A oraz wapń.
Pakowane wędliny – rakotwórcze dodatki
Na sklepowych półkach można znaleźć wszelkiego rodzaju ładnie zapakowanych wędlin, kiełbas czy parówek. Wyroby są zgrabnie zafoliowane, pokrojone i gotowe żeby je przełożyć na chleb. Jednak gdy przyjrzeć się bliżej składowi znajdują się w nich konserwanty, fosforany, azotany, wzmacniacze smaku i inne zbędne dla nas dodatki. Często nawet zapach jest tylko preparatem imitującym dym wędzarniczy. Najgorsze są produkty zawierające sole azotanów i fosforanów.
Energy drinki – kofeina i cukier
Kofeina, jako taka nie jest szkodliwa, ale w dużych ilościach w połączeniu z cukrami prostymi rozstraja cały metabolizm. Dodatkowo jest środkiem moczopędnym, więc zwiększa wydalanie płynów z ciała. W przypadku energy drinków efekt ten otrzymuje się po spożyciu około 2,5 puszki. Dodatkowy cukier powoduje odkładanie się tkanki tłuszczowej. Kolejna rzecz, która nie sprzyja naszemu ciału.
Podsumowując, wszystko jest dla ludzi, ale trzeba zachować umiar. Bez większości wymienionych powyżej produktów można się obejść, nie tylko ze względu na to, że nasza cera zyska na tym, ale i będziemy czuć się lepiej. Reklamowanych jest dużo kosmetyków, które działają od zewnątrz, ale prawdziwe piękno zależy od tego w jakim stanie jest nasze ciało.
Pozdrawiam
Rafał