Jeżeli chodzi o smaczne i zdrowe jedzonko kojarzące mi się z letnim porankiem to na myśl przychodzi mi swojski twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem. To tego świeża chrupiąca bułka. Sól i pieprz. Śniadanie idealne, zdrowe i lekkie.
Jak byłem małym chłopcem, a moja prababcia pielęgnowała przydomowy ogródek bardzo lubiłem czerwone rzodkiewki o ostrym smaku. Przyjęło się, że zjada się tylko podziemną część rzodkiewki, a liście się wyrzuca. Mało osób wie lub pamięta, że liście rzodkiewki mają więcej wartości odżywczych od korzeni.
O właściwościach liści rzodkiewki miałem zamiar napisać jeszcze na początku mojej przygody z blogowaniem za namową koleżanki ze studiów (pozdrawiam Gosie J). Jak się teraz okazało to od zawsze źle jadłem rzodkiewkę, bo liście są najwartościowszą częścią całej rośliny.
Liście rzodkiewki lepsze od brokułu?
Liście rzodkiewki posiadają wielką moc odtruwającą organizm z toksyn oraz substancji kancerogennych. Działają przeciwzapalnie, a ich działanie przeciwnowotworowe jest nadzwyczaj duże, nawet większe niż brokułu. Liście ponadto są bogate w witaminę C (dwa razy więcej niż w cytrynie), fosfor, wapń i żelazo.
Korzenie oraz liście rzodkiewki mają zupełnie inny skład. Glukozynolany odpowiedzialne za antynowotworowe działanie występują w dużo większym stężeniu w liściach. Dzięki temu związkowi mają one nawet do 45 razy większą zdolność aktywacji enzymów odtruwających odpowiedzialnych za usuwanie kancerogennych związków z organizmu.
Glukozynolany w następstwie degradacji enzymatycznej (z udziałem enzymu mirozynazy), pod wpływem mikroflory jelitowej są prekursorami biologicznie aktywnych izotiocyjanianow oraz indoli, o właściwościach przeciwrakotworczych.
Pomimo tak dużych możliwości liście rzodkiewki w dalszym ciągu są w mniejszym stopniu przebadane niż kwiaty brokułu. Sok z nich pozyskiwany wykorzystywany jest przez dalekowschodnich terapeutów m.in w leczeniu żółtaczki.
Ważne jest żeby źródło naszych rzodkiewek było pewne i ekologiczne. Brzydkie, zbutwiałe liście z plamami nie będą miały tych samych właściwości leczniczych, co świeżo zerwane z własnego ogródka lub parapetowej uprawy.
Same liście mają specyficzny ostry smak, dzięki czemu można nadać charakteru surówkom lub zrobić smaczne dipy z ich dodatkiem. Można je podawać w postaci surowej, oczywiście po ówczesnym umyciu, a także, jako składnik ciepłych posiłków. Młode liście można również dodawać do zup, kiszonek, pesto i warzywnych smoothie.
Właściwości liści rzodkiewki:
- silne działanie przeciwnowotworowe (silniejsze niż brokułu),
- działanie odtruwające i oczyszczające,
- poprawa trawienia i przemiany materii,
- dobre źródło witaminy C (więcej niż w cytrynie),
- źródło żelaza i wapnia (więcej niż w szpinaku),
- wspomaganie leczenie żółtaczki,
- reguluje ciśnienie krwi.
MAŁA AKTUALIZACJA
Na ogół jest bardzo mało wiarygodnych źródeł odnośnie informacji związanych z działaniem liści rzodkiewki. Z bardziej aktualnych znalazłem badania przeprowadzone na szczurach, potwierdzające iż liście rzodkiewki mają działanie przeciwnadciśnieniowe*.
Podawanie 90 mg etanolowego ekstraktu/ kg m.c. zmniejszyło ciśnienie krwi z 214 mm Hg do 166 mm Hg i był znacznie niższy niż w przypadku grupy kontrolnej i nadciśnieniowej.
Ekstrakt dodatkowo zwiększył stężenie NO w surowicy i aktywności enzymów przeciwutleniających, takich jak katalazy i peroksydazy glutationowe w czerwonych krwinek. Wzrosło również wydalanie jonów Na (+) zaobserwowane ich zwiększonym stężaniem w kale.
Źródła: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22977684 http://www.actahort.org/books/841/841_86.htm
Jeżeli macie jakieś ciekawe przepisy jak wykorzystać liście rzodkiewki to chętnie przeczytam je w komentarzach :-)
Pozdrawiam i życzę zdrowia
Rafał
Inne ciekawe artykuły:
Por – dlaczego warto włączyć go do diety?
Witamina U, czyli co w kapuście siedzi
Karczoch na oczyszczenie organizmu
Ja przygotowałam jajecznicę z liśćmi rzodkiewki. Lekko podsmażyłam liście rzodkiewki i paski papryki, dodałam do tego roztrzepane jajka z solą, pieprzem ziołowym i curry.
Warto chrupać zielone części warzyw korzeniowych, prawda? Ja ostatnio zachwycam się zdrowotnymi właściwościami naci marchwi. Dzięki za rzetelne informacje o rzodkiewce, na pewno skorzystam!
Warto, warto :-)
Ja też lubię liście rzodkiewki, chociaż konsumuję je w mało wyszukany sposób – w sałatce, z dressingiem z nasion słonecznika i cytryny
Wspomniałeś o brokule, to ja dodam tylko, że kiełki brokuła maja zdecydowanie większą wartość, i wręcz lecznicze właściwości. Zawartość sulforafanu jest w nich do 100 razy wyższa niż w surowym warzywie. Sulforafan, oprócz posiadania właściwości przeciwnowotworowych, niszczy helicobacter Pylori w przewodzie pokarmowym
Zgadzam się z tymi kiełkami. Ogólnie wszelkie kiełki to minibomby witaminowe :)
Ja używam liści rzodkiewek do zielonych koktajli. Są przepyszne i mimo, że nie wiedziałam o ich właściwościach intuicyjnie czułam, że są zdrowe. Podobnie do zielonych koktajli stosuję nać marchewki – przecież króliki się nią zajadają więc jest zdrowa! Nie wiem co zawiera dokładnie, ale na pewno chlorofil :-)
moja rzodkiewka w tym roku nie urosla w korzen , a nie wiedzialam ze liscie sa jadalne. Czy takie liscie moge zjesc jesli nie bylo owocow/
Myślę, że tak, bo mimo wszystko roślina urosła. Wypuściła chociaż liście i zalążek korzeni. Można przygotować z nich świeżą sałatkę lub zmiksować razem z truskawkami i zrobić koktajl :)
Ja od lat robię zupę z rzodkiewki i z jej liści :-) Teraz juz wiem dlaczego ;-) Z ziemniaczkami albo ryżem albo kaszą jaglaną i gryczaną. Kurkuma, czarnuszka, sól himalajska, kumin :-) I dużo zielska – pietruszka albo koperek albo szczypiorek. Pod koniec dodaję masełko :-) Lekkie i bardzo smaczne, ale nie gotować za długo .
Super! Super! Super! :)
Bardzo ciekawy przepis:)
Jak to dobrze, że za gęsto zasialam rzodkiewkę. Będzie też pesto.
Wypróbuję w zielonym koktajlu.
Jeszcze jedną ciekawostkę mało znaną Wam dopowiem o rzodkiewce – spróbujcie nie zerwać rzodkiewki z grządki , pozwólcie jej wydać strąki nasienne. Efekt Was zaskoczy :)
Ciekaw jestem efektu :) Pozdrawiam!
I co z tymi strakami robić ?
Bardzo ciekawe :) muszę wypróbować! grządka w przygotowaniu i na pewno znajdzie się miejsce na rzodkiewkę !
Ogólnie to bardzo mało informacji jest o liściach rzodkiewki, ale smak mają neutralny, chlorofil na pewno jest więc nie zaszkodzi miksować czy dodawać je do sałatek :)
Ciekawa sprawa. Zupełnie o tym nie wiedziałam. Natomiast te liście z kupowanej rzodkiewki raczej nie nadają się do wykorzystania. Faktycznie trzeba zasadzić swoje. Super informacje!!!
Skoro liście kupowanej rzodkiewki się nie nadają, to sama rzodkiewka też nie. Warzywa i owoce ze sklepów – szczególnie hipermarketów – to sama chemia i świństwo. Rzodkiewka również ;)
W tym wypadku, najlepiej samemu uprawiać ogródek, albo chociaż mieć dobrą babcię, która podzieli się swoimi zbiorami ;-)
Mnie síę udało przemycić sporo liści rzodkiewkowych do sałatki z wodorostów wakame.Sama rzodkiewka też tam jest.Do tego ziarenka sezamu.Polane:olejem sezamowym,syropem klonowym i sokiem z cytryny.
Bardzo fajny przepis! :-)