Dużo ciekawostek i informacji doszukuję się w internecie, a ściślej mówiąc poprzez wyszukiwarkę Google Scholar oraz na Czytelni Medycznej on-line, którą bardzo serdecznie polecam. Ostatnio zaglądam również na: PubMed.
Moja biblioteczka, czyli papierowa forma wiedzy odkrywanej przeze mnie dla Was na moim blogu:
1. „Uzdrawiająca moc witamin, minerałów i ziół” Przegląd Reader’s Digest – pierwsza moja książka, która jest prawie bezdenną kopalnią na temat fitoterapii. Dużo użytecznych informacji, zaleceń i porad. Przyznam, że przygarnąłbym coś nowszego, bo mam egzemplarz z 2000 roku.
2. „Witaminy. Mój sposób na zdrowie” Beata Peszko – polecam odszukać jakiekolwiek nagranie z wykładów pani profesor. Inspirująca kobieta.
3. „Apteka Pana Boga” Maria Treben – ta książka powinna być znana, części moich czytelników. Niektóre historie tam przedstawione zakrawają o cuda, jeżeli chodzi o stosowanie ziół w leczeniu… ale mimo wszystko polecam.
4. „Lecznicze przysmaki” Teresa Lewkowicz-Mosiej – kupiłem, bo była tania i spostrzegłem kilka przepisów na wykorzystanie m.in. pokrzywy. Nie spodziewałem się niczego nadzwyczajnego, a jednak – dużo ciekawych informacji i przepisy.
5. „Body Logistic System” Katarzyna Matella – książka, która pozwoliła mi zrozumieć do końca funkcjonowanie własnego ciała. Coś tam podejrzewałem, ale dzięki BLS rozjaśniło mi się całkiem w głowie. Moim zdaniem pisana głównie dla osób intensywnie trenujących, ale dieta to 70% sukcesu.
6. „Jedzta co chceta„ Maja Błaszczyszyn – jestem tylko 3 lata starszy od tej publikacji, a wiedza w niej zawarta naprawdę mnie zaskoczyła. Muszę pochwalić zdrowe podejście do odżywiania autorki.
7. „O czym wiedziały nasze babcie” Ursula i Michael Mohr – O czym one właściwie wiedziały? Próżno tutaj szukać naukowego bełkotu, ale mądrość ludowa ma to do siebie, że w większość wypadków sprawdza się bardzo dobrze.
8. „20 kroków do zdrowia” Andrzej Kondratyuk – książka od razu mnie zainteresowała gdy na wstępie przeczytałem na temat diety ludzi pierwotnych, chociaż niektóre założenia wykluczają się z tymi zawartymi w „Body Logistic System” to jest to zbiór wielu cennych informacji z zakresu zdrowia.
9. „Apteka Natury. Poradnik zdrowia” Jadwiga Górnicka – kompendium wiedzy z zakresy medycyny naturalnej, obejmującej ziołolecznictwo, sokoterapie, apiterapię (wykorzystywanie produktów pochodzenia pszczelego), argilloterapię (leczenie glinką) oraz zdrowotne masaże (akupresura i shiatsu).
10. „Lecznicza Żywność” Dr med. Jorge D. Pamplona Roger – bardzo interesująca książka zawierająca szczegółowe opisy wielu warzyw i owoców, które mają wpływ na zdrowie człowieka.
11. „Superżywność. Jedzenie i medycyna przyszłości” David Wolfe – do przeczytania o tej pozycji z mojej biblioteczki zapraszam TUTAJ
12. „Zioła – jak zbierać, przetwarzać, stosować” – Magdalena Gorzkowska – wspaniały poradnik małego zielarza! Wszystko przystępnie ułożone według okresów zbioru. Mnie dodatkowo urzekły ilustracje – aż się chce pójść na łąkę i zbierać roślinki.
Jeżeli chodzi o moje inspiracje to kieruję się zasadą – nie piszę o czymś czego sam bym nie użył, albo nie polecił swoim bliskim. Czasami o czymś najpierw napiszę, a dopiero później zaczynam to stosować, ale jak na razie wszystko działa jak powinno.
Obserwuje, czytam, myślę, a dopiero na końcu piszę.
Ps. Jeżeli ktoś miałby wątpliwości, co do źródeł, to nie szukam informacji na onetach i interiach czy pseudonaukowych stronach. Wierzę tylko w sprawdzone źródła.
Hm, żadnych podręczników, same pseudonaukowe książki o jedzeniu…
Oj, Łukasz, nie wiedziałem, że przeczytałeś wszystkie źródła podane w tych książkach. Pobieżnie przeglądnąłeś i dodałeś komentarz myśląc, że jesteś obrońcą nauki w Internecie. Głównie bazuje na PubMed i Google Scholar, żeby rozwinąć i sprawdzić jakiś wątek z tych książek. Podręczniki miałem na studiach i niech tam zostaną, bo kto pójdzie do księgarni, żeby kupić sobie Gawęckiego? Za bardzo lubisz się czepiać Łukasz…
Lol.
Bardzo zdrowe podejście :)
Czyli działa :)