Kurkuma – przeciwzapalna przyprawa

Podziel się wiedzę

Kurkuma (in. ostryż długi, szafran indyjski) od tysięcy lat stosowana była w Chinach i Indiach jako główny składnik curry oraz jako lekarstwo na wiele dolegliwości. Aktualnie na nowo odkrywane są jej właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne, a nawet są prowadzone badania pod względem chemoprewencji raka piersi.


Kurkuma od tysięcy lat wykorzystywana jest przez Wschodnią medycynę jako niezastąpiony środek leczniczy. Należy do tej samej rodziny co imbir, co sprowadza się do konkluzji, że obie popularne przyprawy korzenne wykazują silne działanie przeciwzapalne.

Gdyby być zupełnym dyletantem można by pomylić leżące obok siebie kłącza imbiru i kurkumy. Roślina kwitnie sobie na żółto w pięknych tropikalnych okolicznościach przyrody w Indonezji, Chinach, Indiach i innych krajach z tego regionu świata.

Kłącza są suszone i mielone na żółtawy proszek, który z powodzeniem może służyć jako mocny, naturalny barwnik. Kurkumina, bo ona jest owym barwnikiem jest również głównym środkiem w walce z różnego rodzaju chorobami.

Oprócz wykorzystywania kurkumy jako przyprawy może ona być również dobrym środkiem konserwującym i zapachowym w wielu produktach spożywczych (np. w pieczywie, makaronach, marynatach, musztardach). Ciekawostka: w Azji liście kurkumy zjadane są jako warzywo.

Działanie przeciwutleniające kurkumy jest zbliżone to tego, jakie reprezentuje witamina C i witamina E. Wszystkie te substancje bardzo dobrze chronią komórki organizmu przed uszkodzeniami wywołanymi przez wolne rodniki. Oprócz kurkuminy surowa kurkuma zawiera około 4-14% olejków lotnych. W tym turmeron, atlanton i zingiberon, które również wykazują właściwości lecznicze. Kurkumę można stosować również, jako zewnętrzny środek przeciwzapalny w postaci swoistej papki.

Główne korzyści płynące ze stosowania kurkumy:

  • stosowana doustnie pobudza uwalnianie czynników przeciwzapalnych w tkankach,
  • wzmaga wytwarzanie w nadnerczach kortyzonu, który pośrednio wspomaga procesy gojenia,
  • nałożona na skórę uśmierza ból i zmniejsza stany zapalne mięśni oraz stawów,
  • hamuje wczesne stadia rozwoju komórek nowotworowych,
  • zmniejsza stężenie cholesterolu we krwi,
  • przeciwdziała zlepianiu się płytek krwi, dzięki czemu pomaga zwalczyć miażdżycę,
  • leczy niestrawność, hamuje tworzenie się gazów jelitowych, łagodzi skurcze jelit,
  • pobudza wydzielanie kwasów żółciowych,
  • obniża poziom cukru we krwi,
  • pomaga przy reumatoidalnym zapaleniu stawów,
  • reguluje cykle menstruacyjne,
  • wykazuje silnie działanie przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne.

Jak spożywać kurkumę (kurkuminę)?

Samo zwiększenie spożycia kurkumy może, w niektórych przypadkach, nie przynieść pożądanych efektów. Sama wchłanialność tej przyprawy z przewodu pokarmowego jest mała. Najlepiej przyjmować ją w dawce 500 mg do 1000 mg dziennie wraz z bromelainą (enzym trawiący białka uzyskiwany z ananasa) lub piperyną (składnikiem pieprzu czarnego). Należy szukać preparatów kurkumy zawierających 95% kurkuminoidów. Kurkumina jest nierozpuszczalna w wodzie, ale dobrze rozpuszcza się w alkoholu.

Obecnie na rynku dostępnych jest już kilka leków do stosowania w stanach uszkodzenia i niewydolności wątroby oraz w stanach zapalnych miąższu wątroby i dróg żółciowych, gdzie jednym z głównych składników jest kurkumina.

Warto korzystać z naturalnych środków leczniczych, ponieważ nawet w dużych dawkach większość z nich nie ma skutków ubocznych. Kurkumę w postaci przyprawy można dostać w prawie każdym sklepie, a jej zastosowanie kulinarne ograniczone jest tylko przez naszą fantazję i kubki smakowe.

Pozdrawiam i życzę zdrowia

Rafał

4 komentarze

  1. Czytam już któryś artykuł o kurkuminie i dowiaduję się coraz to więcej, jestem zachwycona jej działaniem i chyba każdemu z rodziny i znajomemu powiedziałam już o tym. Niestety praktycznie każdy pierwszy raz o tym usłyszał, szkoda że tak mało wiadomo w naszym kraju o działaniu kurkumy. Dochodzi też problem taki, że nie wiemy jak jej używać w kuchni, a szukam informacji na temat suplementów i jednoznacznych opinii niestety nie znalazłam. Podobno niektóre preparaty mimo zawartości piperyny nie wchłaniają się tak jak byśmy chcieli. Poszukuję dalej informacji na ten temat :)

    • Jeżeli chodzi o Polskę, to jesteśmy bardzo daleko w tyle z skutecznymi suplementami na bazie roślin leczniczych. A wiedza na temat ich działania sprowadza się do używania mięty na bóle brzucha, a rumianku do przemywania jęczmienia pod okiem. Bardzo się cieszę, że informacje, które próbuje przekazać znajdują odbiorców, którzy ich poszukują. Znajdź coś o „złotym mleku” – może Cię zainteresuje :-)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *