Stokrotka pospolita (Bellis perennis) rosła wolna a nad nią szumiał zielony gaj. Nikt nią się nie przejmował i w osamotnieniu minął maj. Przyszedł czerwiec, nastał lipiec, a kwiatuszek jak rósł tak rósł i nikt z obecnych tam harcerzy nie wiedział, jaka moc w niej zaklęta.
Stokrotka to niby zwykła roślina jakich pełno na łąkach. Biało-żółte punkciki na połaciach wielobarwnej zieleni. Jeżeli już zauważana to przez dzieci, które zaplatają z nich wianuszki. Może jakaś niewiasta w noc kupały taki wianek podarowała swojemu lubemu?
Nie mniej, nie więcej lekceważona i pomijana jest jako ziele lecznicze. Bellis perennis w mitologii germańskiej przedstawiana jest jako symbol płodności i nowego początku. W średniowieczu przypisano jej atrybut boskości, niejako będąc poświęconą Matce Boskiej. Dodatkowo stokrotka miała symbolizować również wiosnę.
Jedna z najważniejszych propagatorek ziołolecznictwa, św. Hildegarda z Bingen w swoich dziełach polecała stokrotkę pospolitą na „oczyszczanie krwi” i „rozjaśnianie umysłu”. Świeże, roztarte liście stosowano do gojenia ran i otarć naskórka oraz jako pomoc przy zapaleniu oskrzeli. Kobiety w ciąży powinny bezwzględnie uważać na produkty zawierające ten niepozorny kwiatek. W Niemczech do czasów nowożytnych stokrotka wykorzystywana była jako środek poronny.
Kwiaty jak i liście są wykorzystywane w fitoterapii. W ich skład wchodzą saponiny, garbniki, flawonoidy, antocyjany, substancje śluzowe i kwasy organiczne (najwięcej – kwas winny i kwas jabłkowy). Ponadto występują w niej żywice, woski oraz wiele soli mineralnych, które są pomocne w prawidłowej pracy organizmu.
Zastosowanie stokrotki:
* zwiększa wydalanie moczu (przydatna przy skąpomoczu),
* usprawnia usuwanie szkodliwych produktów przemiany materii z organizmu,
* przyspiesza metabolizm,
* wspomaga pracę wątroby i układu trawiennego,
* działa wzmacniająco,
* zwiększa łaknienie,
* pomaga w nieżytach żołądka i jelit,
* uszczelnia naczynia krwionośne w tym włosowate,
* mocny wywar może zmniejszyć obrzęki przy kontuzjach i stłuczeniach,
* pobudza wydzielanie śluzu oskrzelowego (ułatwia odkrztuszanie),
* łagodzi podrażnienia i choroby skóry (bezpieczny dla dzieci).
Przepis na syrop z stokrotek
Sezon na zbieranie stokrotek po łąkach, zagajnikach i polanach trwa do końca września. Zebrane kwiatki i liście należy rozłożyć cienką warstwą na papierze i suszyć w nienasłonecznionym, przewiewnym pomieszczeniu. W domu można samemu wykonać m.in. syrop z kwiatów stokrotki pospolitej.
W tym celu należy zebrać około pół kilograma kwiatów. Trzeba rozłożyć je wcześniej na prześcieradle, stole czy papierze, żeby wszelkie muszki i robaczki opuściły kwiatostany. Następnie trzeba je przenieść do pojemnika i zalać litrem wody. Na koniec dodajemy wyparzoną, pokrojoną w plastry cytrynę (bez pestek).
Odstawić na 5 godzin, po czym gotować na wolnym ogniu przez 30 minut, pod przykryciem. Kolejno należy odcedzić wywar przez gazę, dobrze ją odciskając i do płynu dodać 750 g cukru. Całość gotować aż uzyska się konsystencję syropu. Może to trwać dobrych kilka godzin, więc w razie potrzeby należy rozdzielić gotowanie na kolejne 3 dni.
Gorący roztwór przelać do słoiczków/butelek i szczelnie zakręcamy. Odwracamy do góry dnem. Syrop w czasie kaszlu i przeziębienia zażywać 3 razy dziennie po łyżce. Po otwarciu przechowywać w lodówce. Data przydatności do pożycia to koło rok (do następnych zbiorów). Przepis można zmodyfikować dodatkowo zrywając kwiaty mniszka lekarskiego. Wtedy mikstura zyska dodatkowo właściwości przeciwzapalne i lekko przeciwbólowe.
Dodatkowo natrafiłem na przepis kulinarny – pasta stokrotkowa
Składniki:
- 50 g twarogu,
- 50 g masła,
- 2 łyżki śmietany,
- 2 ugotowane jaja,
- 6 łyżek posiekanych listków stokrotek,
- Sól i pieprz do smaku.
Wykonanie:
Twaróg utrzeć z masłem, śmietaną i posiekanymi jajami (można przepuścić przez maszynkę w celu uzyskania gładkiej konsystencji). Dodać przyprawy i drobno posiekane listki stokrotki. Dobrze wymieszać. Smacznego!
Pozdrawiam i życzę zdrowia
Rafał