Woda z kranu postrzegana jest często jako gorszej jakości. Czasem nawet mówi się, że jest niezdrowa. To błędne założenie ma swoje podstawy w historiach o brązowej wodzie płynącej w rurach kanalizacyjnych i o nadużywaniu chloru przez oczyszczalnie.
Okres letni może dawać się we znaki. Wysokie temperatury towarzyszące wakacyjnym miesiącom mogą zdradliwie doprowadzić do szybkiego odwodnienia się organizmu. Prostym wyjściem jest trzymanie w zasięgu ręki butelki z wodą. Tylko opróżniając dziennie nawet do 2 takich butelek możemy nadwyrężyć nasz budżet. Dodatkowo dochodzi kwestia kontrowersyjnego wpływu plastiku na ludzkie zdrowie.
Żeby wydać pieniądze na przyjemności, można spróbować pić wodę z kranu, tak jak robi to Bill Gates.
Czy woda z kranu nadaje się do picia?
Owszem. Według najnowszych standardów higieny, woda doprowadzana do domów i gospodarstw musi spełniać szereg restrykcyjnych norm. Wiele lat temu już zmodernizowano systemy uzdatniania wody. Nie ma możliwości, żeby ktokolwiek postronny dosypał czegoś do rurociągów. Same rury zlokalizowany są na dużych głębokościach, a ciśnienie w nich panujące uniemożliwia ich niezauważone nawiercenie.
Woda z kranu posiada cały zestaw minerałów i przeważnie ich poziom klasyfikują ją jako wodę średniozmineralizowaną. W zależności od regionu zawartość rozpuszczonych minerałów zawiera się w przedziale 250-300 mg na litr. Miasto Łódź może pochwalić się jedną z najwyższych zawartości minerałów: wapń, magnez, sód, potas, fluor, żelazo.
Najczęstsze niedomówienia
Woda z kranu nie ma wartości, lepiej i trzeba pić wodę przegotowaną. MIT
Już wcześniej w napisałem o wysokiej zawartości minerałów w „kranówce”. Czy trzeba ją przegotowywać? Chyba tylko po to, żeby zaparzyć herbatę. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że picie destylowanej i demineralizowanej wody może być niebezpieczne. Ma niższe pH – może doprowadzić do zakwaszania organizmu, a to przekłada się na utratę cennych związków mineralnych. Nasze ciało musi oddać np. jony wapnia żeby zobojętnić taką wodę.
„Kranówka” może być skażona mikrobiologicznie. MIT
W zależności od wielkości miejscowości woda przed dopuszczeniem do sieci jest badana pod względem zawartości niebezpiecznych drobnoustrojów i substancji chemicznych. Skażona woda w żadnym wypadku nie mogłaby zostać dopuszczona do użytku. Nawet gdy mieszkamy w mniejszej miejscowości lub na wsi, o jakości wody możemy dowiedzieć się w lokalnych Zakładach Wodociągów i Kanalizacji, a Sanepid na naszą prośbę może przeprowadzić badania.
Chlor w wodzie jest niebezpieczny i niezdrowy. MIT
Jakkolwiek stężony chlor jest ekstremalnie niebezpieczny to jego rozpuszczona zawartość w wodzie jest bezpieczna. Chlor jest dodawany ponieważ jest substancją przeciwdziałającą pojawianiu się chorób zakaźnych i epidemii. Głównie tych mających swe źródło w zanieczyszczonej biologicznie wodzie. W części miast w Polsce woda pobierana jest z studni głębinowych i jest tak dobrej jakości, że nie trzeba jest dodatkowo uzdatniać.
Dlaczego jeszcze warto pić wodę z kranu?
Oszczędzamy pieniądze, bo woda w kranie jest nieporównywalnie tańsza niż w sklepie. Dbamy o nasze środowisko, ponieważ nie zużywamy niepotrzebnie kolejnych plastikowych butelek. Zawsze mamy dostęp do pitnej wody, więc chronimy nasz organizm przed odwodnieniem. A woda do blisko 70% naszego ciała.
Więcej informacji i opis akcji tutaj Pije wodę z kranu.
Pozdrawiam i życzę zdrowia
Rafał
Ciekawe fakty i mity o wodzie. Moi rodzice już jakiś czas temu zainstalowali sobie filtr do wody z Pureventfilters, gdyż nie byli przekonani o dobrej jakości i walorach wody z kranu. Teraz już w ogóle nie kupują wody w butelkach :) ale chyba przedstawię im ten artykuł ;)